Aquapark >>> AQUADROM, Ruda Śląska >>> Opinie o basenach (strona 6) • ParkiWodne.pl

AQUADROM

ul. Kłodnicka 95a
41-706	Ruda Śląska

Rodzaj:

Rekreacyjny

Sportowy

Ocena:

3.0 (na podst. 163 opinii)

Wielkość:

Rok otwarcia: 2012

Czytałam komentarze zanim skorzystałam z tego aquaparku i byłam dość sceptycznie nastawiona do tego, że miło spędzę tam czas, jednak ta cała fala negatywnych opinii nie miała żadnego poparcia w tym jak rzeczywiście wygląda pobyt w tym miejscu. Na "dzień dobry" przywitały mnie uśmiechnięte recepcjonistki, udzielające mi odpowiedzi na każde z pytań!Wystarczyło tylko powiedzieć, że jest to moja pierwsza wizyta, a już wiedziałam gdzie mam iść, jaki mam numer szafki, gdzie znajdę przewijaki i czytnik czasu oraz ile zapłacę jeśli przekroczę czas. Przy każdym basenie siedział ratownik, który bacznie obserwował masę dzieciaków... wiadomo, że w weekend wiele osób ma ochotę na relaks, więc i ludzi sporo i ceny biletów wyższe. Wychodząc już po 2h zamknęłam sobie kluczyk w szafce. Zapytałam sprzątaczkę co mam teraz zrobić, a ona szybko zawołała kierownika zmiany, który z uśmiechem na ustach pomógł mi w opresji. Park polecam każdemu!Nie warto sugerować się negatywnymi opiniami. Trzeba przekonać się samemu

Stanowczo NIE POLECAM!!!w szatni, na samym basenie i przy wyjściu ścisk, chcesz popływać to z dala od aquadromu!!!pozdrowi...nia dla niekompetentnych pań przy kasie, które przy wyjściu skroiły mnie jeszcze na kupę pieniędzy

Wszystko super. Trzeba uważać na Wirek - łączenia zdzierają skórę.

Wszystko standardowe. Byliśmy z dziećmi w pięć osób. Za 1 godzinę zapłaciliśmy prawie 80 zł. Piszą, że jest bufor 10 minut na wytarcie tyłków jednak uważam, że czas u nich też szybciej płynie niż standardowo. Takie koszty przy świadomości, że podatnicy zrzucili się na ten obiekt uważam za złodziejstwo. W dodatku nie honorują ogólnopolskiej karty dużej rodziny tylko ichnią, rudzką. Wgląda to jak koryto dla różniej maści działaczy, urzędasów i byłych urzędasów. Taki obiekt powinien być prywatny, jak jest państwowy (miejski) to są wały.

Załatwić jaką kol wiek sprawę w Parku Wodnym Aquadrom graniczy z cudem. Dziwi mnie fakt zatrudniania kierowniczek zmiany w tym obiekcie, Aquadrom sporo traci na tak niekompetentnych a zarazem bezczelnych kobietach, na szczególną uwagę zasługuje pani Kaja która w ogóle nie nadaje się do roli kierownika zmiany, kobieta pozbawiona empatii, dwie reklamacje złożone u tej pani i brak odpowiedzi, lakoniczna odpowiedz i niemiłe zaskoczenie to że pani kierownik stwierdziła że to ona podejmuje decyzje. Jak widać ze sprawy - podejmuje złe decyzje bo nie potrafi rozwiązać sprawy związanej z reklamacją, bardzo niemiło odnosi się do recepcjonistek co mnie bardzo zaciekawiło w tej całej sprawie. Po co ta pani w ogóle przychodzi do pracy skoro traktuje ludzi jak zło konieczne. Nieuprzejma do klientów, zakompleksiona na dodatek nie potrafiąca normalnie rozmawiać z klientem. Widze ze sprawy że będę musiał sprawę rozwiązać przez Zarząd Aquadromu. Ta pani wogóle nie nadaje się!!

Chciałem się tam dzisiaj wybrać z dziewczyną ale dzięki Bogu jest taka strona, tyle negatywnych opinii nt obsługi i podejścia do człowieka nie przeczytałem chyba nigdzie, więc się nie wybieram. Pozdro, na szczęście jest Nemo i tarnowskie gory

Wszystko ok tylko powinni zrobić więcej atrakcji dla dzieci

Ogólnie basen super tylko schody prowadzące z szatni na basen sa okropne. Bardzo śliskie. Do basenu nie mg się przyczepić ponieważ basen jest super. Polecam ;)

Od początku byłem stałym bywalcem (głównie sportowy basen), jednakże jako osoba niepełnosprawna chyba jestem od jakiegoś czasu nie mile widziana na aquadromie. Dziś, jako że z końcem roku szkolnego większość basenów szkolnych jest nieczynna na okres wakacji chciałem odwiedzić ponownie aquadrom. Przykrą okazała się informacja (już po skasowaniu za bilet), że jako osoba niepełnosprawna poruszająca sie na wózku inwalidzkim NIE MOGĘ wjechać na basen na wózku inwalidzkim, co najwyżej mogę przesiąść się na "wózek" aquadromu to wówczas mnie łaskawie wpuszczą. Problem w tym że ów wózek jest przeznaczony do przewożenia pacjenta i nie nadaje się do samodzielnego poruszania się nań, a "popychacza" do tegoż wózka nie dołączyli. Poczułem sie upokorzony, jak osoba gorszej kategorii, dawno nie odczułem takiej dyskryminacji niepełnosprawnych. Bywałem na wielu basenach w europie ale takie "procedury" spotkałem pierwszy raz. Czasami myto mi koła, względy sanitarne, żaden problem.

Kazdy moze sie do czegos doczepic. Na slasku moim zdaniem numer jeden. Atrakcje, temperatura wody, tuba dla pletwonurkow no i saunarium, super. Maly minus za prysznice. Ogolna ocena bardzo dobra napewno jeszcze tam wrocimy.