Stroje kąpielowe Wymogi regulaminowe na basenie i w saunie.

Modny, wygodny, praktyczny i jednocześnie spełniający wymagania regulaminu strój kąpielowy damski i męski - zagrożenie, wyzwanie czy zawracanie głowy...

Wybór stroju kąpielowego na basen wymaga sporo ostrożności. Nie każdy strój nadaje się ze względów praktycznych, nie każdy też pasuje do wymagań dotyczących strojów stosowanych na basenie. Z reguły zakłada się, że strój powinien być czysty, nie powinien posiadać kieszeni ani zawierać elementów metalowych. Do basenowych regulaminów wkrada się jednak "ideologia" zakładająca, że strój powinien spełniać wymogi "estetyczno-moralne". Taki zapis jest powielany w regulaminach wielu obiektów prowadząc nierzadko do konfliktów. Zazwyczaj bowiem ten sam regulamin zawiera jednocześnie wymóg by strój był "przylegający do ciała" czyli obcisły. Istnieje tu zatem swego rodzaju sprzeczność.

Damski kostium kąpielowy najczęściej nie wywołuje szczególnych problemów. Jest zazwyczaj jedno- lub dwuczęściowy. Pierwsza wersja stroju zakrywa znaczącą część ciała kobiety, aczkolwiek jest też wersja z mniejszą powierzchnią zakrycia określana mianem monokini. Natomiast strój dwuczęściowy damski - bikini - składa się ze stanika i fig, czyli rodzaju majtek bez nogawek. Wersja z koszulką zamiast stanika to tankini.

Dużo bardziej skomplikowana jest sprawa męskiego stroju kąpielowego. Zarzewiem konfliktu są zazwyczaj szorty kąpielowe czyli luźne spodenki z krótką nogawką lub też te w typie bermudów, czyli z luźnymi nogawkami sięgającymi nierzadko kolan. Taki strój jest najczęściej zakazany, a zakaz jest często egzekwowany w sposób niezbyt przyjemny. Najbardziej bezpieczne są obcisłe kąpielówki w typie slipek lub spodenek z przylegającą nogawką występującą w różnych długościach (krótsze to bokserki, dłuższe to jamniki lub z ang. jammers'y). Taki strój jest jednak przez wielu mężczyzn uznawany za mało komfortowy.

Nie ulega wątpliwości, że strój kąpielowy powinien być czysty i nie może zawierać elementów stwarzających zagrożenie. Uważać też trzeba by kieszenie, jeśli strój je ma, były zupełnie puste. Wymogi odnośnie obcisłości stroju nie mają znaczącego uzasadnienia, pomijając urzędowe wytyczne niektórych sanepidów. Łatwiej jest bowiem zweryfikować czy ktoś ma na sobie obcisły, najprawdopodobniej, strój kąpielowy, czy też luźne szorty, w których być może przyszedł z ulicy.

Obszarem wzbudzającym jeszcze większe kontrowersje odnośnie ubioru jest kultura saunowania. Polacy są podzieleni. Część w ogóle nie korzysta z sauny bądź to ze względu na przeciwwskazania, brak odczuwania przyjemności czy wręcz dyskomfort w przebywaniu w pomieszczeniu o wysokiej temperaturze. Między pozostałymi zachodzi natomiast spór dotyczący tego czy w saunie można i należy przebywać w stroju kąpielowym czy też bez stroju. Wydaje się, że konflikt nie do końca dotyczy wskazań praktycznych czy zdrowotnych lecz ideologicznych, religijnych i kulturowych. W regulaminach części saun stosuje się zatem zapis określający obowiązek przebywania w stroju kąpielowym. W części saun wybitnie określa się natomiast, że jest to strefa nietekstylna lub też strefa nagości. Dochodzi w obu przypadkach do nieprzyjemnych sytuacji. Tam gdzie wymagany jest strój, osoba naga może zostać oskarżona o "nieobyczajny wybryk" (art. 140 Kodeksu wykroczeń) lub "wywołanie zgorszenia" (art. 51 § 1 k.w.), tam gdzie obowiązuje strefa nagości osoba w stroju może zostać potraktowana jak intruz i wyproszona - nie zawsze elegancko.

Konflikt jest podtrzymywany sztucznie tak samo jak inne konflikty w różnych sferach życia Polaków. Opowieści o wzajemnym szacunku nie znajdują zastosowania. Aby uniknąć nieporozumień lepiej dowiedzieć się wcześniej jakie obyczaje panują w danej strefie saun. Warto też rozważyć czy wybierając się do sauny nietekstylnej jesteśmy gotowi by spotkać tam osobę zupełnie nagą w różnym wieku, kondycji fizycznej i płci. Należy mieć też na uwadze, że wcale nie trzeba być nagim w strefie nagości. Wystarczy nagie ciało owinąć ręcznikiem lub podążając za trendami i wygodą włożyć saunowy sarong lub pareo.

Tak czy inaczej warto przed wyprawą na basen czy do sauny zapoznać się z wymaganiami tam stosowanymi i nie dać się zaskoczyć żądaniami opuszczenia strefy stawianymi przez obsługę.