Aquapark >>> Terma BANIA, Białka Tatrzańska >>> Opinie o basenach (strona 6) • ParkiWodne.pl

Terma BANIA

ul. Środkowa 181
34-405	Białka Tatrzańska

Rodzaj:

Rekreacyjny

Geotermalny

Ocena:

2.5 (na podst. 210 opinii)

Wielkość:

Rok otwarcia: 2011

Totalny syf, ilość osób w środku ogranicza chyba tylko ilość szafek na przebranie, a jest ich sporo. Totalny zaduch, co po dłuższej chwili jest bardzo uciążliwe. Ratownicy są, szkoda, że mają na wszystko wyrąbane, nie reagowali jak na zjeżdżalni ludzie na siebie wpadli. Brak jakiej kolwiek kontroli czy małe dzieci nie załatwiają potrzeb do basenów, bo rodzicom nie chce się wyjść z nimi do toalety. Szatnie brudne, niestety przez samych ludzi, ale nikogo sprzątającego nie widziałem, do Term przyszedłem w czystych butach a opuszczałem szatnie z której wchodzi się już na baseny w usufionych. Nie polecam, Term Bania już nie odwiedzę nawet jak ktoś zasponsoruje, szkoda się denerwować na podejście - dajcie kasę i "nic w zamian".

Jestem bywalcem stałym od dwóch lat. Było tam miło i sympatycznie ale obecnie to jest tragedia. Najlepsze było saunarium. Cisza, spokój, dobra organizacja. Pozostałe strefy kiepskie. Gwar i za gorąco można wytrzymać do 3 godz. Niestety z niezrozumiałych względów wpuszczono do saun wszystkich nagusów i w strojach. Każdy jest skrępowany nie mówiąc o tabunach zwiedzających podglądaczy. Rozmawiałem z pracownikami, którzy sami widzą problemy i przepraszają. Każdy czeka, aż to się skończy co wymyślili zarządzający. Bez poprawnie zorganizowanego saunarium to miejsce jest najgorszym na Podhalu. Wiem co mówię bo mieszkam tam i korzystam z wszystkich obiektów tego typu.

Bylysmy po sezonie, chcialysmy odpocząć i się zrelaksować, już po wejściu do szatni przezylysmy szok(wszędzie brudno). Dalej nie było lepiej!Toalety - sam mocz, prysznice-zielony grzyb, uśmiech z naszych twarzy znikł ale idziemy dalej, nie po to jechalysmy 1000 km, przy wejściu w brodziku pływające frędzle, pomarańczowe kraty basenowe, odpływy zardzewiale, wszędzie śmieci. Kolezanka się poplakala. Z wykupionych 5 godzin po godzinie wróciłysmy do domu. NIE WRÓCIMY. NIE POLECAMY!!!

Pojechaliśmy z mężem na jeden dzień, ponieważ nie byliśmy tam dwa lata chcieliśmy zobaczyć co się zmieniło. Na baseny nie wchodziliśmy, byliśmy w samym saunarium, strefa ciszy w końcu chcieliśmy odpocząć a tam szok. obsługa niemiła nie mówiąc juz że na nic ani na nikogo nie zwracała uwagi. ludzie zachawujący się jak bydło, głośno, brudno, w barze na górze ludzie którzy za pewne za duzo wypili byli tak głośno że z odpoczynku nici. nikt z obsługi nie zwrócił uwagi że ktoś za głośno. Ale ok mówimy jakoś wytrzymamy żeby iść na rytuały saunowe, a tam kolejna klapa. "saunamajster" jeśli wogóle można go tak nazwać porażka, nie zwraca uwagi że ktoś rozmawia podczas seansu lub że ludzie nie zachowują zasad panujących w saunie. Dawno tam nie byliśmy ale nigdy już tam nie pojedziemy, to były najgorzej wydane pieniądze. Wyszliśmy stamtąd po niecałych 3 godzinach (płacąc za cały dzień) bardzo źli i z bólem głowy.

w terma bania byliśmy, nie raz, nie dwa i z przyjemnością będziemy jeszcze wracać, podoba mi się to że atrakcje są odpowiednio przewidziane i dla dorosłych (strefa relaksu) i dla dzieciaków więc całą rodziną można jechać i spędzić fajnie dzień

Nie polecam... bylismy z 2 ka dzieci 5 i 3 lata i najlepiej bawily sie na polpietrze w brodziku dla niemowlat. Po kolejce na zjezdzalnie 10 min odechcialo mi sie wszystkiego od zapschu moczu na schodach... Fujjj ble. Jak powiedzial moj 3 letni syn nigdy wiecej

Nigdy nie piszemy opinii, ale wczoraj przed wizytą w termach przeczytaliśmy wiele negatywnych opinii i mieliśmy zamiar zrezygnować z wizyty ale postanowiliśmy sprawdzić to osobiście (nas dwoje i nasz 3, 5 roczny syn) i ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że obsługa była kompetentna, wcale nie było brudno, nie było żadnej kolejki (byliśmy koło 16. 30), nie widzieliśmy pijanych ludzi, szafek było dużo wolnych i było mniej ludzi niż na szlaku do doliny Kościeliskiej

Termy to jakas jedna, wielka pomylka :( tragedia. Pojechalismy o 9 na otwarcie i juz stalismy w kolejce. O 14 jak wychodzilismy kolejka siegala parkingu... Dodam tylko, ze w basenach ledwo mozna bylo sie poruszac... SZCZERZE NIE POLECAM!!!

Katastrofa, fabryka dudków, kolejka do kasy i ceny z kosmosu, na przebieralnię czekaszn10 min. wolnej szafki szukasz 10 min. wchodzisz i szok, ludzi jak na chińskim basenie. Żarcie drogie i fatalne, brudno, drogo i głośno.

Nie polecam w okresie letnim. Ludzi mnustwo o lezaku zapomnij no chyba ze przyjdziesz wczrsnie rano. Cena z kosmosu. 2+1 280zl. Brak miejsca zeby sie schlodzic. Meczarnia i odradzam. Pierwszy i ostatni raz.