Obiekt z co najmniej jedną niecką rekreacyjną wyróżniającą się pod względem wielkości, kształtu, ilości atrakcji wodnych lub aranżacji. Zasilany wodą geotermalną.
Rodzaj:
Rekreacyjny
Geotermalny
Ocena obiektu
Skala ocen:
1-negatywna,
3-neutralna,
5-pozytywna.
Ocena:
3.05(na podst. 7 opinii)
Wielkość obiektu
Powierzchnia lustra wody
(z pominięciem niecek sportowych o dł. 50m)
3000m² i więcej
od 2000 do 2999m²
od 1000 do 1999m²
mniej niż 1000m²
Wielkość:
Rok otwarcia: 2015
Mm4m(08.05.2022, 19:20)
ocena: pozytywna
Korzystam od lat ze strefy saun. Można się zrelaksować bez piwa i wrzasków, w saunach i jacuzzi luz
Jan Woj(10.04.2018, 22:20)
ocena: negatywna
Pomysł na termy był wyśmienity (wody siarkowe), niestety realizacja fatalna. Szafki małe lub bardzo małe. W dobudowanej części szafki są mikroskopijne i w zimie nie można pomieścić się w nich z rzeczami. W części tej jest zimno (ogrzewanie grzejnikami na propan-butan), podłoga nie jest izolowana (lodowata kostka typu Bauma). Mało suszarek i przebieralni. Jako obsługa basenu zatrudnieni są głównie Ukraińcy, którzy są niegrzeczni. Nie polecam dla osób z małymi dziećmi, gdyż do basenów klienci mogą wchodzić z piwem. Nie dość, że często są pijani to - co oczywiste - masowo sikają do wody (do nielicznych toalet w zimie nie zauważyłem kolejki). Jeżeli więc ktoś jest zwolennikiem urynoterapii, to jest to wymarzone miejsce dla niego. Dziwię się, że SANEPID toleruje picie piwa w basenach (sikanie do wody) oraz dopuścił do użytku dobudowaną część. Dziwi również mała ilość toalet. W szatniach jest ok. 2000 szafek i tylko 4 toalety. Ale po co toalety skoro są baseny.
Agnieszka(30.01.2018, 17:58)
ocena: negatywna
Totalna porażka. W trakcie mojego pobytu, bez wcześniejszej informacji, dokonano rezerwacji jednego z basenów, po czym kazano wynosić się z niego ludziom, traktując ich jak śmieci "drugiego sortu". Znajoma odmówiła wyjścia, więc aby ją wykurzyć z basenu wyłączono podgrzewanie wody i dysze. Syf, kiła i mogiła - wszędzie walające się kufle od piwa, zaśmiecone dno basenów. W godzinach wieczornych połowa towarzystwa w basenach pijana. Sprzedawca w kasie w okularach to cham, któremu wydaje się, że jest tam wszystkowiedzącym właścicielem a menadżera to w ogóle nie wiadomo skąd wzięli - burak, z którym nie ma o czym rozmawiać.
Seba(14.02.2017, 22:20)
ocena: pozytywna
Do Jaaasio i szkoda czasu.. To jest woda lecznicza i dlatego ma taki zapach.. Proponuje kąpiel w wannie..
jaaasio. (27.01.2017, 13:00)
ocena: pozytywna
Dotyczy "strata czasu"-wypowiedzi negatywnej. Niestety opiniodawca jest burokiem... bo zapach jest specyficzny... a wydziela go woda z zawartością siarki(zgniłe jaja).
Szkoda czasu(07.01.2017, 19:54)
ocena: negatywna
Byłam tam latem (piękne upalne lato) a tu dramat. Woda śmierdziała jak w jakimś bagnie. Nikt nie miał ochoty tam siedzieć - wyszliśmy po paru minutach. Przereklamowane miejsce. Dobrym rozwiązaniem byłaby zmiana nazwy na Szuwary. Nie polecam - strata czasu i pieniędzy.