W 2009 roku w byłej przędzalni fabryki Izraela Poznańskiego otwarty został, należący do sieci Andel's, pierwszy w Łodzi czterogwiazdkowy hotel. Monumentalny budynek z czerwonej cegły projektu Hilarego Majewskiego z XIX wieku przeszedł gruntowną rewitalizację. Popadający w ruinę zabytek architektury przemysłowej zyskał nowe przeznaczenie przy zachowaniu niepowtarzalnego stylu i surowego uroku. Fabryczne ściany, żeliwne konstrukcje, towarowa winda czy też stary wentylator połączone zostały z nowoczesnym designem.
Bryła budynku została zachowana w niemal niezmienionej postaci. To co odstaje od całości, dosłownie i w przenośni, to hotelowy basen. Powstanie tego elementu architektonicznego jest zapewne największą ingerencją w zabytkową tkankę budynku. Początkowo basenu nie było w projekcie. Pojawił się w nim w chwili gdy odkryto, że na ostatniej kondygnacji znajduje się potężny, żeliwny zbiornik przeciwpożarowy. Wykorzystano go umieszczając w nim stalową nieckę o szerokości 6 i długości niemalże 18m. Ściany zbiornika widoczne są przez częściowo szklaną podłogę. Przez tak zwane luksfery umieszczone w podłe można też spojrzeć 25 metrów w dół. Basen został obudowany szklaną strukturą, która wystaje poza obrys budynku. Jak można się domyślić z wnętrza roztacza się spektakularny widok.
Fabryka Poznańskiego stanowiła tło dla niektórych scen w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy. Oryginalną architekturę tego miejsca wykorzystał również David Lynch w swoim filmie z 2006 roku zatytułowanym "Inland Empire".
Data publikacji: 01. | 02. | 2011 |