Aquapark >>> OSiR ANGELICA, Łódź >>> Opinie o basenach (strona 1) • ParkiWodne.pl

OSiR ANGELICA

ul. Rzgowska 17a
93-008	Łódź

Rodzaj:

Rekreacyjny

Sportowy

Ocena:

2.3 (na podst. 39 opinii)

Wielkość:

Wizyta w dn wczorajszym na basenie przejdzie do niezapomnianych ale tych niestety należących do najgorszych. Po godzinnym pływaniu moje oczy przestały prawidłowo funkcjonować. Faktem jest to, że w 99% pływam bez okularów i nigdy mi nic nie było, dopiero wczoraj. Mało tego nie byłem osamotniony, kilka osób pływających bez okularów również narzekało na samopoczucie związane z oczami. Oczy zrobiły się czerwone (białka) piekły kilka godzin co nie jest rezultatem wlania do wody po prostu roztworu chloru. Oprócz chloru musiało być coś jeszcze dolane, co tego już nie wiem. Wiem natomiast jedno, że raczej już mnie nie ujrzycie u siebie na basenie i będę przestrzegał innych aby się zastanowili czy aby na pewno chcą tam iść. Ceny praktycznie jak w innych miejscach, wielkiego porządku nie mogłem zauważyć na terenie obiektu. Pozdrawiam i życzę lepszego podejścia do klienta.

BYLAM Z 6 LETNIM SYNEM NA BASENIE SZATNIE SA ALBO DAMSKIE ALBO MĘSKIE CHCIALAM Z NIM WEJSC DO DAMSKIEJ PONIEWAZ BOJE SIE ZEBY PRZEZ SZATNIE MĘSKĄ NIE WSZEDL SAM NA BASEN NIESTETY JEDNA PANI NAROBILA HALASU ZE 6 LATEK JĄ PODEJRZY DRUGA PANI POWIEDZIALA ZE SA SZATNIE DLA NIEPELNOSPRAWNYCH I TAM MOŻNA WCHODZIĆ JAK WYCHODZILISMY Z BASENU ZAPYTALAM SIĘ PANI KTORA TAM PRACUJE TO POWIEDZIALA ŻE W DRODZE WYJATKU JAK NIE BEDZIE AKURAT OSOB NIEPELNOSPRAWNYCH SUPER ZAPLACILISMY ZA BILET TYLE CO WSZYSCY NATOMIAST MOJE DZIECKO WYCIERALO I PRZEBIERALO SIE TAM GDZIE SUSZY SIE WŁOSY MOJE PYTANIE BRZMI DLACZEGO TA SPRAWA NIE JEST JAKOS ROZWIAZANA PRZEZ KIEROWNICTWO BASENU JA ZA WLASNE PIENIADZE MAM SIE PROSIC O MIEJSCE GDZIE BEDE MOGLA SIE SPOKOJNIE PRZEBRAC Z MOIM DZIECKIEM

Znowu pootwierane okna, przez co obniża się i to bardzo temperatura powietrza., która wynosiła 26, 5 stopnia. Tyle samo ile temperatura wody.... i już się nawet nie chce więcej pisać. Ratownicy wraz z kierownictwem obiektu nie reagują na żadne skargi. Czyli mają potencjalnego klienta głęboko w nosie. Tłumaczenia, że w Zatoce Sportu na basenie sportowym tak jest, mnie nie przekonują. Bo tutaj jest basen rekreacyjny (!). I ja wcale nie muszę cały czas pływać, bo są inne atrakcje. A to, że nie ma wewnętrznej wentylacji?- no cóż dlaczego mam być karany za to?. Bo ja płacę wcale niemałe pieniądze za wejście, i nie wymagam zbyt wiele. Chcę tylko, żeby była ciepła woda w basenie + odpowiednia temperatura powietrza. I tylko tyle, a zmusza się mnie do tego, żebym marzł i trząsł się z zimna wchodząc do wody. Bo ja nie jestem pływakiem, słabo pływam, ale są inne formy odpoczynku na basenie. Czy naprawdę tak trudno to zrozumieć?

Chodziłem kilka lat na basen Angelica na godz. 6 rano. Dobrze wspominam choć czasem był tłok - na torze szybkim (to są wewnetrzne tory na każdym basenie, chyba że regulamin lub ratownik wskaże inne tory do szybkiego pływania) blokowali powolni pływacy. Czesto woda 26 st. - dobra do szybkiego pływania. Po kilku minutach nie odczuwało się zimna. Ale zawsze był później wrzątek pod prysznicem, pomimo zgłoszeń. Basen nie ma wewnetrznej wentylacji dlatego MUSZĄ BYĆ otwarte okna nawet zimą. Niestety, lepiej żeby chloru w powietrzu było mniej by nie zniszczyć sobie płuc. W ciagu tych kilku lat miałem 2-3 razy problemy z oddychaniem po takim godzinnym pływaniu. Jednak na tym basenie dało się pływać. Plusem była wczesna godzina otwarcia 6. 00. Po otwarciu basenu olimpijskiego, z dobrą wentylacją powierza, licznymi torami do pływania i in. już do Angelici nie wrócę. Ale dobrze wspominam.

co się dzieje z tym basenem, chodzę systematyczne, żeby trochę popływać, ale ostatnio to żadna przyjemność. Bo : zimna woda + pootwierane okna potęgują zimno. Do wody wchodzi się z dreszczem zimna. Ratownicy nie reagują na prośby o zamknięcie okien. Przecież w ten sposób oziębia się powietrze i potęguję uczucie zimna. Ciekawe, czy państwa w domu, w łazience podczas kąpieli też otwieracie okno?. Może warto się zastanowić nad tym co się robi....

dzisiaj 3 grudnia bardzo zimna woda 25, 5 stopnia. Weszłam na basen stanęłam w wodzie do ko, an- wytrzymałam 3 minuty. Wyszłam z wody i poszłam zgłosić paniom w kasie, że jest tak zimna woda. Poproszono mnie abym zgłosiła ten fakt kierownictwu basenu, poszłam ok. 16, ale nikogo nie było. Wcześniej ten fakt zgłaszałam przez internet, do tej pory nikt mi nie odpowiedział. - w poprzednią środę temperatura wody wynosiła 26, 5 stopni, dzisiaj tylko 25, 5 stopnia. A ile powinna wynosić... ano ok 28 stopni. Postanowiłam nie wchodzić już na basen pomimo wykupionego karnetu na aqua aerobik, jest to wyraźna kpina z klientów. Nikogo powtarzam nikogo nie interesuje to że woda jest bardzo zimna, wpuszczane są nawet malutkie dzieci do takiej wody. Nie jestem morsem, krioterapia też nie jest mi potrzebna. Jeśli woda nie będzie cieplejsza, rezygnuję z zajęć przynajmniej do końca marca. Jutro rano kolejny raz zgłoszę ten fakt do kierownictwa obiektu.

21 listopada 2018 r. bardzo zimna woda w basenie - niby 26 stopni, ale nie ma tyle. Narzekały nawet panie, które ćwiczyły aerobik. Już kiedyś zgłaszałem ten fakt do kierownika obiektu jak widać nie zadziałało. Woda jak widać dalej zimna. Widzę, że trzeba się pożegnać z tym basenem, bo moje zdrowie jest ważniejsze.

dzisiaj 19 listopada 2018 r. była bardzo zimna woda 26 stopni - w rzeczywistości dużo mniej!. Po półgodzinnych ćwiczeniach aqwaaerobiku dygotałam z zimna. A ćwiczenia były intensywne bo p. Ewelina instruktorka jest świetna,. Myślę, że jeśli do końca listopada nie będzie cieplejsza woda to z bólem serca zrezygnuję z basenu przynajmniej do końca marca. Nie zamierzam ciągle chorować, nie jestem morsem. Ćwiczenia mają być radością a nie katorgą. Szkoda bo to są b. fajne ćwiczenia. Nie tylko ja się wkurzam, inne panie również. Zróbcie coś z tym. Bo ja naprawdę bardzo lubię te ćwiczenia i staram się chodzić systematycznie.

no i znowu się zaczyna, woda w basenie jest już zimna ( wręcz bardzo zimna), chyba przestane przychodzić na zajęcia aerobiku w wodzie. Wprowadzono karnety na aerobik, chyba jest to poroniony pomysł. Bo nie wykupię karnetu w danym miesiącu, jeśli będę wiedziała, że nie będę mogła przyjść na jakiekolwiek zajęcia. Bo np mam urlop, tak uczestniczyłam w zajęciach np 4 razy, 4 razy nie byłabym, a tak nie będę 8 razy. I kto straci? Angelika.....

Ratownicy mają wszystko w poważaniu, łysy ratownik z kolczykiem jest chamski i prostacki. NIKOMU NIE POLECAM TEGO MIEJSCA